Powstał pierwszy hafcik zimowy, zawieszka z pieskiem, skończyłam sweter na drutach... udało mi się też być na wycieczce w Wenecji :)
Na początek zawieszka z pieskiem, który miał być buldogiem angielskim, ale przypomina buldożka francuskiego..
Skończony sweterek nie został jeszcze sfotografowany, mam zdjęcia z czasów, kiedy powstawał:
Byłam na wycieczce w Wenecji i Padwie.. trafiliśmy na piękną pogodę, a zalet Włoch chyba nie muszę przybliżać. Wróciłam tam po latach i ponownie byłam zachwycona, nie mogło być inaczej! Płynęłam gondolą, podziwiłam przepiękne kamienice wyrastające wprost z wody, obrazy mistrzów malarstwa oglądałam w muzeach... zrobiłam mnóstwo zdjęć, kilka pokażę:
Szukałam w Wenecji sklepu dla hafciarek, ale niestety nie znalazłam, za to sklepy dla dziewiarek znalazłam nawet dwa :)
Tutaj przez szybę widać właścicielkę, która robi na drutach:
Obecnie powstaje haft na Halloween, którym mam nadzieję pochwalić się wkrótce :)