Wzór na to maleństwo z mulina i kanwą był zestawem dodatkowym do gazetki Cross Stitcher.
Oj, teraz kiedy wstawiłam zdjęcie i spojrzałam w te ptasie oczęta uświadomiłam sobie, że powinnam dodać jeszcze koraliczki jako źrenice.... Musze poprawic ten błąd!!!
A teraz rzeczony kot mój osobisty, który zgodnie z prawdą życiową starał się przyjąć kształt pojemnika do którego wszedł i wyglądał tak:
W tym kartonie trzymam pudełka z muliną... kiedy wyjęłam je, żeby wybrać nici do nastepnego projektu, Hugon już tam był. Minę miał nieszczególną.... ale kto zabroni kotu leżeć w ciasnocie??